Pieśń pustyni Grzegorz Wielgus 8,4
ocenił(a) na 91 tydz. temu #jednaksiążkadwaserca
*Recka Mateusz
Jakże przyjemnie czytało się egzemplarz podpisany przez samego autora, który w odpowiedzi na nasz komentarz skontaktował się z nami, abyśmy poddali próbie jego dzieło. Przyznam szczerze przed Wami, nasi drodzy czytelnicy, że nazwisko Pana Grzegorza było mi zupełnie obce, a tytuł "Cykl Brata Gotfryda" czy "(Nie)realna magia", w której nasz pisarz był współtwórcą, nic mi nie mówiły. Byłem raczej przygotowany na ciekawe, acz nie porywające dzieło.
Na samym początku wątek białopyłu zbieranego na pustyni mocno trącił Diuną. Na całe szczęście szybko okazało się, że to tylko powierzchowne podobieństwo. Główni bohaterowie, Karamis i Zirra, dzięki uporowi oraz determinacji, szybko zdobyli moją sympatię. Zaznaczyć należy, że pisarz wykazał się przy tworzeniu postaci. Spotykane podczas lektury indywidua nie są napisane na jedno kopyto, dzięki czemu wywołują w czytelniku pełen wachlarz emocji, od sympatii do niechęci. Warto tutaj wspomnieć o motywie kultu Wszechśmierci, który na początku jest przedstawiony jako banda wynaturzonych odmieńców. Natomiast w świecie przepychu Dominium to oni jedyni zajmują się upadłymi jego mieszkańcami.
Pozostając przy kreacji, Pan Grzegorz zrobił niesamowitą pracę przy kreacji świata. Bo przecież jak trudna to materia, by świat przedstawiony był autentyczny i oryginalny. Autorowi zdecydowanie się to udało. Książka płynnie podkreśla różnice między ludami tego świata, nie przerywając jednocześnie ciągu wydarzeń.
Reasumując.
"Pieśń Pustyni" to bardzo kompetentnie napisana fantastyka, łącząca w sobie wartką akcję oraz świetnie przedstawiony świat. Polecam dzieło Grzegorza Wielgusa oraz trzymam kciuki za sukces następnego tomu, którego atrament już schnie.
Pozdrawiam serdecznie, a autorowi @grzegorz.m.wielgus_autor raz jeszcze dziękujemy, za możliwość współpracy przy tym tytule❤️
*****************************************
Recka Ewelcia
"Pieśń pustyni" Grzegorza Wielgusa to książka, która z miejsca skradła moje serce. To epicka powieść fantasy, która przenosi czytelnika w surowe, nieprzyjazne klimaty pustynnych krain, gdzie splatają się losy kilku niezwykłych bohaterów. Jedną z głównych bohaterek jest Zirra, Pustynna, która na rozkaz Dominium wyrusza na poszukiwanie białopyłu – niezwykle cennego kruszca trudnego do odróżnienia od piasku. Zirra od razu zaskarbia sobie moją sympatię jako odważna i sprytna bohaterka, której ludzka natura i słabości sprawiają, że łatwo się z nią utożsamić. 💪❤️
Zirra rusza w niebezpieczną wyprawę, aby odnaleźć swoją porwaną siostrę. Towarzyszy jej charyzmatyczny kapitan Karamis, którego z początku łączy z dziewczyną jedynie wzajemna niechęć. Ich relacja stopniowo ewoluuje, ujawniając głębsze uczucia i wzajemny szacunek. 👫✨
Bardzo podobała mi się krótka wstawka z piratami no bo wiadomo 🖤🏴☠️ Oraz wątek z Astris,która wyrusza w podróż, aby poznać sekrety kultu Wszechśmierci i zdobyć tajemniczą księgę.
Autor mistrzowsko kreuje świat pełen szczegółów i fascynujących elementów, gdzie każdy aspekt rzeczywistości jest logiczny i dopracowany. Pustynne krajobrazy, kultura i zwyczaje plemion zostały opisane z niezwykłą pieczołowitością, co sprawia, że czytelnik czuje się, jakby sam przemierzał te bezkresne, skąpane w słońcu tereny.
@grzegorz.m.wielgus_autor umiejętnie buduje napięcie, stopniowo ujawniając kolejne elementy fabuły, która obfituje w intrygi, polityczne gry i starożytne legendy.
Pan Wielgus stworzył powieść, która nie tylko dostarcza rozrywki, ale również skłania do refleksji nad wartościami takimi jak odwaga, przyjaźń i lojalność. "Pieśń pustyni" to książka, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom fantasy, powieści przygodowych oraz silnych kobiecych bohaterek. Mimo swojej pokaźnej objętości, lektura jest niezwykle wciągająca i dostarcza wielu godzin emocji. Ja serdecznie polecam i niebawem zabieram się za czytanie drugiego tomu!